Cóż to za kontrowersyjne miejsce! W internecie aż wrzy od kotłujących się pozytywnych i negatywnych opinii na temat pobytów w Hotel Galery69. Musiałam zobaczyć to na własne oczy! Czy było warto?
A było!
Jak zarezerwować?
- Strona www: hotelgalery69.pl
- Telefon: 606 743 890
- Mail: recepcja@hotelgalery69.pl
- Adres: Dorotowo 38 / koło Olsztyna, 11-034 Stawiguda
Nie dla dzieci
Hotel Galery69 to zdecydowanie nie jest miejsce dla rodzin z dziećmi. Nikt tego tam nie ukrywa, chociaż uważam, że na swojej stronie internetowej powinni komunikować to lepiej. Mniej byłoby rozczarowanych gości i negatywnych opinii. Zero atrakcji dla dzieci, wynalazków typu przewijaki, a dookoła budynku – kamienie, niewiele trawy, kładki, czyli nic bezpiecznego. Ponoć w zeszłym roku roczne dziecko wpadło tam do jeziora, co tylko utwierdziło właścicieli, że kompletnie nie są dostosowani do potrzeb najmłodszych i starają się o tym mówić.
Na weekend we dwoje
Ale, ale… Jeśli ktoś myśli o miłym weekendzie we dwoje, albo relaksacyjnym wypadzie z przyjaciółką – to już zupełnie inna sprawa! Galery69 to miejsce z pomysłem. Przede wszystkim zaskakuje architektura – nowoczesna, z wykorzystaniem dużej ilości drewna. Lubię to 😉 W pokojach dominuje biel i szarość, sosnowe meble dodają stylu, a duże okna wychodzące na jezioro hipnotyzują widokiem. Mało tego! Na balkonach rozwieszone są hamaki. Bujanie się z kieliszkiem wina (obecnie – nawet bezalkoholowego!), przy zachodzącym słońcu, to dla mnie prawdziwy odpoczynek.
W zeszłym roku podczas wakacyjnego pobytu na Mazurach, odkryłam, że niektóre posiadłości są tam naprawdę ogromne. Na przykład cudowne Lawendowo – z lądowiskiem, szerokim dostępem do jeziora, łąkami po horyzont. Czegoś podobnego spodziewałam się po Galery69. Niestety, teren dookoła hotelu jest niewielki (z jednej strony ulica) – za to bardzo urokliwie urządzony. Pomosty, drewniane leżaki, kajaki, łódki, wiklinowe kosze – to wszystko tworzy niebiański klimat. Czas płynie tam wolno, panuje błoga cisza, można wsłuchać się w lekko szumiącą wodę, małe fale rozbijające się o pomost…
Coś dla ciała
Co jeszcze można robić w Dorotowie? Zadbać o siebie. Popływać w basenie, obok którego płonie ogień w kominku, skorzystać z sauny, kąpieli parowej z peelingiem. Osobiście bardzo mi się podobało, że mieliśmy możliwość zarezerwowania basenu na godzinę tylko dla siebie. Może to przypadek, ale zarówno nocleg z tą opcją jak i bez – kosztowały dokładnie tyle samo. Dla bardziej aktywnych polecam wycieczki rowerowe, a dla tych mniej – restaurację.
Tak! Smakowało mi jedzenie w restauracji Hotelu Galery69. A należę do wybrednych (wiele osób może poświadczyć). Owszem, z cenami poszaleli, ale przynajmniej było smacznie. Od razu przypomniała mi się wizyta w innym miejscu na Mazurach – Siedlisku Morena. Miejsce urokliwe, ale jedzenie kuriozalnie drogie i paskudne. Wierzcie mi, gdyby tak było w Galery69, to na pewno nie znalazło by się ono na moim blogu.
Magiczne miejsce – Hotel Galery69
Według mnie, Hotel Galery69 zdecydowanie zasługuje na miano magicznego miejsca. To destynacja dobra dla singli i par, dla tych którzy lubią trochę lansu, dla spragnionych ciszy, dla tych, co chcą się poczuć bliżej sztuki. Pomimo, że my byliśmy tam z maluszkiem, też czuliśmy się dobrze. Obsługa pozwoliła nam przedłużyć dobę hotelową, żeby swobodnie zorganizować się z dzieciakiem. Wszyscy byli dla nas mili i wpisywali się w klimat spokoju i relaksu. Nasz dzieciak też 😉
[…] w stylu prowansalskim. To kompletnie nie moja bajka. O wiele bardziej podoba mi się wystrój Hotelu Galery 69 na Mazurach. Jednak, trzeba przyznać, że całość – pokoje, restauracja, ogródek i otoczenie basenu […]